gdzie się podziało zdanie?

Czy kiedyś zdarzyło się Wam marzyć o tym jak będzie wyglądał Wasz dom? Jak chcecie mieć urządzoną kuchnię, sypialnię, salon? 
Gdy ja planuję remont mieszkania lub rozmyślam o tym jak bym chciała by wyglądał nasz dom myślę w kategoriach by pasował do mnie, do nas. Chciała bym by nasz dom był kreatywny, nowoczesny a za razem trochę wiejski. Uwielbiam czajniki w kwiaty, naturalne drewno na suficie i dywaniki przy łóżku. Lampki i stoliczki na kawę.
Gdy mam trudny element przestrzeni do zagospodarowania siadam przed nim i wgapiam się tak długo aż czegoś nie wymyślę. W między czasie buszuję po internecie w poszukiwaniu inspiracji.

Wiecie, że przez 2 lata szukałam idealnego koloru do swojego pokoju? 2 lata chodzenia po sklepach budowlanych, przeglądanie setek palet. Aż wybrałam. Jest idealny.! Wiele osób wchodząc do tego pokoju zachwyca się nim. 2 lata szukania odcienia brązu/beżu który wpadał by w róż a nie żółć a tym samym ocieplał pokój.. . Było warto!
Kilka dni temu chodząc po stronach internetowych, forach, grupach dyskusyjnych znalazłam ciekawie brzmiące forum o urządzaniu mieszkań. Bez większego namysłu zapisałam się do grupy. Nie wyobrażacie sobie mojego rozczarowania!
Wchodząc do grupy spodziewałam się ludzi kreatywnych. Spodziewałam się zboczyć świetne pomysły, niecodzienne rozwiązania, aranże i inspiracje.
Jak pisałam wyżej: dla mnie dom powinien odzwierciedlać właściciela. Powinien do niego pasować. To on powinien czuć się w nim najlepiej.
Na tymże forum można zamieścić zdjęcie swojej kuchni, pokoju, sypialni (obojętne) i poprosić o radę. Np: chciałbym pomalować pokój na szaro i jeszcze jakiś kolor. Jaki kolor polecacie? - Włos mi się zjeżył na głowie! I ludzie doradzają. Słyszę nazwy kolorów gotowych do kupienia, wg producenta najczęściej kupowane. A przecież można zmieszać farbę.. . Można uzyskać najrozmaitsze odcienie. Ludzie robią to co powie im obca osoba zamiast zwyczajnie poświęcić trochę czasu, pójść do sklepu, wziąć paletę kolorów i poprzykładać próbki odcieni do siebie i wybrać. Wybrać ten który wg ciebie do ciebie pasuje najbardziej. Który wg ciebie nada danemu wnętrzu charakter, styl. Przecież nikt inny jak ty sam nie wie co lubisz, jaki preferujesz styl, dodatki.
Ja rozumiem: można urządzić wnętrze w 90% i mieć blokadę. Czuć, że czegoś brakuje, pokój jest niekompletny i nie wiedzieć gdzie tkwi problem. Myślisz sobie, że twoja komoda jest na tyle pstrokata, że nie wiesz jakie uchwyty do niej kupić; czarne zginą, białe nie pasują, złote jeszcze gorzej. Aż ktoś powie daj czerwone - i to jest ta wisienka na torcie! Ktoś KREATYWNY z artystycznym spojrzeniem na świat dodaje swoje jakże wartościowe i cenne trzy grosze. I takiego czegoś po tym forum się spodziewałam.. - niecodziennych pomysłów. Słyszysz "czerwone" - myślisz odważne posunięcie. Sam na to byś nie wpadł. I uruchamia ci się w głowie lawina pomysłów: może żółty, może burgund, może turkus lub żółć? Zaczynasz myśleć innymi kategoriami. Nie  robisz tego co ktoś ci powie a wymyślasz i wybierasz SAM bo to ty będziesz tam mieszkać.

Jeśli ma się wąskie spojrzenie na zagadnienie, jeśli z całego grona ludzi nikt nie wychodzi poza schemat - ciężko jest stworzyć coś niezwykłego i nie_zwyczajnego. Nikt tak bardzo jak ty nie będzie zaangażowany w urządzenie twojego pokoju.

Pewna pani zamieściła zdjęcie swojej kuchni i prosiła o radę co zrobić by wnętrze wyglądało (lepiej). Kuchnio-pokój faktycznie mdły. Cała w beżu? Ściany, szafki.. . Tylko butelki z winem dodawały koloru (co swoją drogą można było ciekawie wykorzystać).
Ktoś napisał - usuń szafkę. Kobieta usunęła, wstawiła kwiatek. I znów zamieszcza zdjęcie i pyta - co zrobić by było lepiej. 
- kompletny brak wizji kogokolwiek. Luźno rzucane pomysły bez zastanowienia wykonywane. Doszłam do wniosku że ludzie boją się ryzykować lub co gorsza - myśleć samodzielnie. Co bardziej mnie zdziwiło, boją się ryzykować w tak błahych sprawach jak kolor ścian, tapeta czy dodatki.

A przecież akurat ściany zawsze można przemalować. Jak to się mówi: trzeba pocałować wiele żab by w końcu trafić na księcia.. :)

Unknown

Mamy nadzieję, że podobał Ci się ten post. Jeśli masz jakieś przemyślenia, chcesz się z nami podzielić swoimi uwagami - zostaw komentarz.

Brak komentarzy: